środa, 28 grudnia 2011

Rubber

"Meet Robert" jak mówi zwiastun filmu Rubber.

Is it black??
Postanowiłem, że Robert będzie mi towarzyszył przy treningach. Nie, nie poszedłem śladem bohatera Cast Away, który z braku towarzystwa wymyślił Pana Wilsona:

Wilson the volleyball
Już tłumaczę o co chodzi. Otóż krótko przed rozpoczęciem sezonu w biegach narciarskich, w wiadomościach sportowych pokazano krótki materiał o przygotowaniach Justyny Kowalczyk do sezonu. Były kadry z Nowej Zelandii, były ujęcia z Alp, ale to co mnie najbardziej zaciekawiło to zdjęcie Pani Justyny ciągnącej oponę samochodową. Zgodnie z wypowiedzią trenera, biegaczka budowała w ten sposób siłę biegową.  Skoro sportowcy na najwyższym poziomie ćwiczą w ten sposób, czemu ja nie miałbym spróbować? Robert jest tęgi, waży kilka kg i sądzę że będzie stawiał duży opór. Wrażenia po treningu opiszę w kolejnym poście.

Ł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz